A taka piękna Miłość - życzenia na Nowy Rok 2025
A taka piękna miłość - życzenia na 2025
Dziś rano odbywaliśmy z Borysiem ostatni poranny spacer w 2024. Była szósta z minutkami. Zimno, paskudnie, lekka mżawka. O wiele gorzej niż gdyby była prawdziwa zima.
Ale… Boryś to lubi. A ja się modlę, to mi nie szkodzi. Jestem gdzie indziej i tak.
Ale na wysokości szkoły podstawowej (obecnie imienia Jana Bytnara czyli Rudego, a kiedyś to jakiegoś pułku od berlingowców, nigdy nie pamiętałem jakiego) musiałem się trochę sfazować z wymiarem, bo z gęstej mgły wybiegł na mnie facet.
Nie wpadł na mnie, nic z tych rzeczy. Może musiał trochę skręcić, ale nawet nie zauważyłem do końca. Nie w tym rzecz.
Kilka metrów za facetem biegła kobieta. Właściwie to niespecjalnie dawała rady biec, raczej starała się szybko iść. No i przy tym mocno dyszała, a może i zipała.
To też w sumie nic takiego. Rzecz w tym, że ja tych państwa dobrze znam (tylko z widzenia). Od paru lat codziennie ćwiczą na Cytadeli. Najpierw biegną truchtem w jedną stronę, i wtedy ona daje radę, potem przy Skwerze Woyciechowskiego robią gimnastykę, a potem wracają i tu już ona odpada.
A on nie czeka. Biegnie przodem nie ogląda się. Ona goni resztką sił.
On czasem coś mówi. Jakby do niej, tyle że ona na pewno nie może usłyszeć. A on o czymś poucza, to się czuje z tonu.
Obserwuję to właściwie od lat. Początkowo chyba z ciekawością. A potem raczej przywykłem.
No może w tym roku w lecie trochę mnie zdziwiło, że facet zaczął biegać z gołym torsem. Ja rozumiem, że ciepło, no ale chyba nie byłby zachwycony, gdyby żona wzięła z niego przykład? Akurat w tej sprawie jestem za bardzo wyraźnym parytetem. Faceci nie chodzą po mieście w samych gaciach. To jest takie moje zdanie.
Dziś jednak po raz pierwszy przyszła mi do głowy piękna piosenka Grażyny Łobaszewskiej „Brzydka ona, brzydki on”.
Państwo biegający wyraźnie nie przystają do obowiązującego kanonu urody. Nie jestem w stanie powiedzieć czy są brzydcy, bo wiem, że obowiązują różne wzorce, ale wedle wzorca obecnie obowiązującego w Polsce - to raczej tak.
Pytanie raczej o tę miłość. Po czym ja ją właściwie poznałem?
Ona nie chce zostawić go samego, choć wyraźnie nie ma siły, żeby nadążyć. To musi być miłość. Ale on?
Otóż on ucieka. To znaczy on biegnie szybciej niż ona. Komu on chce to pokazać? Mi? Borysowi? Nikogo więcej to nie ma.
On chce być szybszy dla niej. Choć z jej punktu widzenia to może nie wyglądać najlepiej. Chce jej pokazać, że daje radę. A więc da radę także w innych sprawach. Dla niej.
Za kilka godzin zacznie się następny rok. Jasne, że to tylko umowne i symboliczne, ale to jednak ważny symbol. I zasługuje na specjalne życzenia.
Życzę Wam wszystkim tej pięknej Miłości. Żebyście starali się dogonić, nawet bez tchu, ale też uciekać jak najszybciej. W tym i w tym może kryć się wiele Miłości.
A ta Miłość nie podlega żadnym chwilowym wzorcom. Więc nawet jeśli w tym momencie nie jesteśmy wystarczająco piękni, to ona Miłość - będzie.
I niech będzie.
tagi: życzenia nowy rok 2025
![]() |
lukasz-swiecicki |
31 grudnia 2024 22:11 |
Komentarze:
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @lukasz-swiecicki |
1 stycznia 2025 10:08 |
A może on w przenośni ucieka od tej miłości? A może sprawdza poświęcenie? Na koniec (biegu) może on to doceni, będzie dumny, że miłość go ściga - jak to facet.
Wszelkich łask Bożych na każdy dzień roku!
![]() |
Maginiu @lukasz-swiecicki |
1 stycznia 2025 11:05 |
Jak tak dalej pójdzie, to niedługo będzie biegł pchając przed sobą wózek inwalidzki z żoną. Jeżeli to miłość, to będzie wózek z żoną pchał jak tylko może najszybciej...
Przy okazji - najlepsze życzenia dla Borysia od Szreka...
![]() |
lukasz-swiecicki @lukasz-swiecicki |
1 stycznia 2025 21:32 |
Jesteście bardzo cyniczni Panowie. Tego się właśnie spodziewałem. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.
![]() |
Maginiu @lukasz-swiecicki |
1 stycznia 2025 22:48 |
A on nie czeka. Biegnie przodem nie ogląda się. Ona goni resztką sił.
Ja bardzo przepraszam, ale to co najwyżej był sarkazm, a nie cynizm. Sarkazm w miłości jeszcze jest dopuszczalny, cynizm już nie. A ten gość to...
Nie powiem.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @lukasz-swiecicki |
2 stycznia 2025 09:11 |
Skoro Pan profesor był uprzejmy napisać w liczbie mnogiej i do tego jeszcze podkreślił słowem "bardzo" zrobiło mi się trochę przykro z powodu takiej oceny. Trochę mnie zdziwiła ta ocena, bo zgodziłbym się być uznanym, ża cynicznego czasami, ale w wypowiedzi profesora nie ma takiej opcji. Trudno. ;)
Natomiast to co napisałem, z przymrużeniem oka jednak, wynikło, być może ze złego odczytania tego co napisał Pan profesor, cytuję:
On chce być szybszy dla niej. Choć z jej punktu widzenia to może nie wyglądać najlepiej. Chce jej pokazać, że daje radę. A więc da radę także w innych sprawach. Dla niej.
Z tego mógł wynikać mój cynizm. ;(
Hipotetycznie rzecz biorąc mógł dać jej fory i wyruszyć później i byłoby sympatyczniej i mniej cynicznie gdyby oboje spotkali sie razem w pewnym miejscu i razem cieszyli się z przebieżki! ;)
Pomyślności w Nowym Roku!