-

lukasz-swiecicki

Zabawki w piaskownicy czyli rozmowa z Jańcią

Rozmowy z ekspertem część piąta – zabawki nic nie kosztują

Jańcia

 

Dziś rozmawiamy z Jańcią, specjalistką ekonomii dziecięcej i piaskownicowej.

Dziadek: Jańciu, jeszcze dziś rano w tej piaskownicy nie było zabawek, a teraz jest pełno! Jak to się stało?

Jańcia: Wzięłyśmy z Babcią ze sklepu.

D.: Musiały sporo kosztować.

J.: Raczej były za darmo.

D.: Jak to możliwe?

J.: A, tego to nie wiem. Ale nie miałyśmy pieniążków, więc pewnie nic nie zapłaciłyśmy?

Po chwili zastanowienia, ma pewne podejrzenia…

J.: Chyba, że Babcia??

Babcia.: milczy wymownie…

J.: Acha, no to Babcia nie. Czyli były za darmo. Tak jak mówiłam.

Dziękujemy Jańci za rozwiązanie tej trudnej zagadki. Dziadek powinien się zastanowić jak należy prawidłowo robić promocyjne zakupy. Gapa – zawsze płaci!

Jak wynika z tej historii – jeśli za coś nie płacimy, to jest to za darmo. Nie ma co szukać drugiego dna i oglądać się na Babcię…



tagi: rozmowy z ekspertem  janka  zabawki w piaskownicy 

lukasz-swiecicki
5 września 2022 16:52
2     578    5 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

kamiuszek @lukasz-swiecicki
5 września 2022 20:12

Karty płatnicze niszczą dziecięcą ekonomię. Pamiętam, jak przekonywałem babcię, żeby kupiła mi w kiosku model samolotu, bo za jeden papierowy pieniądz dostaniemy od pani samolot i mnóstwo prawdziwych pieniędzy. Znaczy moniaki :-)

zaloguj się by móc komentować

lukasz-swiecicki @kamiuszek 5 września 2022 20:12
5 września 2022 23:09

Eeeetam karty. Babcia nie miała karty. Co najwyżej zegarek..

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować