Pytania do eksperta odc. 2
Pytania do eksperta – odcinek 2.
W pierwszym odcinku tego cyklu nasz ekspert Bronisław wyjaśnił nam dlaczego Jańcia śpiewa o dinozaurze Pimpusiu. Dziś rozmawiamy z ekspertem od matematyki psychologicznej lub geometrii związku czyli z Tytusem.
- Tysiu, jest taki problem: Pewien pan pokłócił się z żoną i tak się zdenerwował, że wyszedł z domu i przeszedł 80 km. Następnie zrobił zwrot o 360 stopni i znów przeszedł 80 km. Jak daleko musiała po niego wyjechać żona, żeby przywieźć go do domu?
- 160 km.
- No dobrze, a gdyby obrócił się o 180 stopni?
- To wcale by nie musiała jechać, bo by wrócił.
- A o 90 stopni?
- Dziadziu, ona chyba nie będzie jechała po takiego idiotę. Niech on sam już wróci.
Problem został rozwiązany, dziadek już wie, że w takim przypadku należy samemu wrócić do domu. Dziękujemy.
tagi: tytus ekspert geometria związku
![]() |
lukasz-swiecicki |
3 kwietnia 2022 17:47 |
Komentarze:
![]() |
chlor @lukasz-swiecicki |
3 kwietnia 2022 17:57 |
Nie da się rozwiązać takiego zadania znając tylko ilość przebytych kilometrów. Jedno z tych zadań matematycznych które nie mają sensu fizycznego.
![]() |
Brasil @lukasz-swiecicki |
3 kwietnia 2022 18:00 |
Chłodna woda w kranie ?
![]() |
lukasz-swiecicki @chlor 3 kwietnia 2022 17:57 |
3 kwietnia 2022 18:18 |
Bo to było psychologiczne zadanie.
![]() |
chlor @lukasz-swiecicki 3 kwietnia 2022 18:18 |
3 kwietnia 2022 18:56 |
Tak, testuje sposób myślenia.
![]() |
zkr @chlor 3 kwietnia 2022 17:57 |
3 kwietnia 2022 19:12 |
To jest zadanie matematyczne wiec nie musi miec sensu fizycznego.
Z punktu widzenia matematyki jak najbardziej ma sens.
W druga strone - zadania z fizyki trzeba zapisac/zdefiniowac w jezyku matematyki
Inaczej moze byc problem z rozwiazaniem :)
![]() |
chlor @zkr 3 kwietnia 2022 19:12 |
3 kwietnia 2022 19:45 |
To zadanie udaje zadanie matematyczne.
![]() |
zkr @chlor 3 kwietnia 2022 19:45 |
3 kwietnia 2022 19:53 |
Obroty, translacje, ja nie widze tu problemu (OK, to dla ludzi siedzacych w metodach dyfrakcyjnych ;) )
![]() |
raven59 @lukasz-swiecicki |
4 kwietnia 2022 20:22 |
a*a+b*b=c*c
to jest zadanie jak najbardziej matematyczne:
113 km i 137 m.
![]() |
lukasz-swiecicki @raven59 4 kwietnia 2022 20:22 |
4 kwietnia 2022 22:19 |
Tak podejrzewałem, ale nie umiałem policzyć.
![]() |
raven59 @lukasz-swiecicki 4 kwietnia 2022 22:19 |
4 kwietnia 2022 22:42 |
Wreszcie się na coś przydałem...
![]() |
SalomonH @lukasz-swiecicki |
4 kwietnia 2022 22:51 |
Przecież nie jest wcale powiedziane, że szedł po linii prostej. Przeciwnie, skoro był wzburzony, to prawdopodobnie bezwiednie zmieniał kierunek, kluczył, krążył i po przejściu 80 km w ciągu nocy znalazł się pod domem swojej pierwszej dziewczyny, jeszcze z czasów licealnych. Ale ona już tam dawno nie mieszkała. To tam dokonał zwrotu o 360 stopni i poszedł, tym razem całkiem prosto, w kierunku całkowicie przeciwnym do domu, żeby go ta jego żona nie znalazła i nie przywiozła z powrotem. Przez chwilę pożałował, że nie ma samochodu, który zostawił pod domem, ale wiedział, że wychodząc był zbyt zdenerwowany, żeby bezpiecznie prowadzić i czuł, że to chodzenie uspokaja go najlepiej, a poza tym, czym jest samochód, choćby i najlepszy, wobec szansy na uwolnienie się od kobiety, przez którą zmarnował 20 najlepszych lat życia.
Odpowiedź:
Bez względu na to, ile żona przejedzie kilometrów, nie ma szans przywieźć męża z powrotem, bo jeśli ten po kłótni musiał przejść sto mil na piechotę, żeby dojść do siebie, to już na pewno nie wróci, ani sam, ani z niczyją pomocą.
![]() |
lukasz-swiecicki @SalomonH 4 kwietnia 2022 22:51 |
5 kwietnia 2022 22:22 |
O!! I to jest zrozumienie we właściwej płaszczyźnie! Jestem pod wrażeniem.