Pytania do eksperta cz. 4 - czyli najlepsza pizza w mieście
Pytania do eksperta część 4 – Najlepsza pizza w mieście
Naszym ekspertem jest dziś Antoni, wybitny specjalista od pizzy. W celu wyrażenia swojej opinii ekspert zażądał wizyty w restauracji. Dziadek i Babcia wykonali odpowiedni research, przełożyli swoje zajęcia i w wyznaczonym dniu odebrali eksperta ze szkoły.
W restauracji ekspert przestudiował kartę (z niewielką pomocą, gdyż były tam głupie słowa w obcych językach). Następnie wybrał pizzę skomplikowaną, a potem uprościł ja rezygnując po kolei z różnych składników, aż wyszła mu margherita, w cenie dwóch margherit, bo się inaczej nazywała. To jest profesjonalne podejście.
Po zjedzeniu pierwszego kawałka ekspert popadł w zamyślenie.
Dziadek: Tosiu, jaką pizzę lubisz najbardziej?
Tosiek: Najbardziej to lubię najlepszą.
Ta niezwykle rozsądna odpowiedź, na którą niewielu by wpadło, wprawiła Dziadka w zdumienie.
D.: A najlepsza to która?
T.: W restauracji nie można dostać dobrej pizzy.
D.: Tak?? A gdzie można?
T.: U nas w domu. Mama robi najlepszą. Moja.
D. A czemu chciałeś do restauracji?
T. Dziadku! To jasne! Chciałem się upewnić.
Dziękujemy ekspertowi i wiemy już gdzie udać się na najlepszą pizzę w mieście. I gdzie się nie udawać..
tagi: ekspert tosiek pizza
![]() |
lukasz-swiecicki |
15 kwietnia 2022 19:25 |
Komentarze:
|
Zyszko @lukasz-swiecicki |
15 kwietnia 2022 19:57 |
Niezwykle logiczne i rozsądne podejście. To znaczy niezwykle wg. kryteriów dorosłych bo dla dzieci to norma.Plus.
![]() |
SalomonH @lukasz-swiecicki |
16 kwietnia 2022 11:46 |
Dzieci zawsze uważały, że moja pizza jest najgorsza we wszechświecie, co mnie zmuszało do ciągłego podnoszenia umiejętności, chociaż od dzieci uznania i tak nigdy nie dostałem, to za to wnuki i cała reszta świata, uważa, że robię najlepszą. I ja się z nimi prawie zgadzam, prawie, bo bywam zaskakiwany, nawet w restauracji :)
![]() |
szsz @lukasz-swiecicki |
16 kwietnia 2022 18:26 |
I wszystko jasne. W domu smakuje najlepiej. Te wszystkie smaki i aromaty z dzieciństwa idą z nami przez całe życie. :-)
Dziękuję. Pyszna historyjka :-)