-

lukasz-swiecicki

Pseudobareizmy w moim życiu odc. 1

Pseudobareizmy w moim życiu – odcinek pierwszy

Jak wiadomo, tym którzy czytują moje felietony, mam niezwykle utalentowane wnuki, które raczą mnie swoimi mądrościami. Mądrości te spisuję w cyklu „Rozmowy z ekspertem”. Było już tych rozmów kilka i zapewne wkrótce coś przybędzie.

Jednak jako wyczulony na różne sytuacje psychiatra miewam także doświadczenia związane z osobami być może mniej błyskotliwymi niż moje wnuki, a może po prostu błyskotliwymi inaczej. Teksty, które słyszę bardzo dobrze pasowałyby do filmu Barei, stąd też nazwa „pseudobareizmy” – no bo jednak Bareja ich nie użył.

Kilka dni temu podczas spaceru z Borysem (to mój pies) przechodziliśmy koło pobliskiej szkoły. Trafiliśmy akurat na wyjście dzieci pod wodzą pana od wuefu na jakieś zajęcia ruchowe na Cytadeli. Na czele grupy biegł chłopiec z rozwiązanymi butami, który efektownie potykał się o własne sznurówki.

- Maćku, a czemu masz niezawiązane buty? – zdziwił się pan od wuefu..

- A bo, ten, no, bo proszę pana nie umiem wiązać butów…

Pan od wuefu oniemiał, a następnie, nie wiedzieć czemu, wskazał palcem prosto na mnie (i na Borysa)

- Maćku jesteś w piątej klasie! Ten pan umiał wiązać buty już w przedszkolu!!

Maciek nie wyglądał nie zbyt przejętego tą informacją.

- Nie wiem, pewnie wtedy był inny program, czy jak??

Faktem jest, że był inny. Miał chłopak rację.



tagi: pseudobareizmy  wiązanie butów 

lukasz-swiecicki
29 czerwca 2022 22:41
6     910    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

MarekBielany @lukasz-swiecicki
29 czerwca 2022 22:55

Było inaczej. Programy i te takie procedury to były bajki dla dorosłych, ale jak Maciek używa to używa. Dobrze że był w butach. Coś zostanie.

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @MarekBielany 29 czerwca 2022 22:55
30 czerwca 2022 08:43

To nie programy. To mamusie, które będą te buty wiązać do końca dni swoich.

zaloguj się by móc komentować

Maginiu @lukasz-swiecicki
30 czerwca 2022 10:22

Jedno z moich najstarszych wspomnień to rok 1951 i przedszkole TPD przy ulicy Wiktorskiej w Warszawie. Czasy, kiedy wiele rzeczy było... niewyjawialną tajemnicą. Miałem wówczas trzy lata i nie wiedziałem jak zawiązać sznurowadła. Podszedł do mnie kolega, pamiętam - to był Jacek Tomczyk - i powiedział: - Ja też nie umiem zawiązywać sznurowadeł, ale wiem jak się je rozwiązuje. Trzeba pociągnąć za obydwa końce!

Zapamiętałem tę radę do dzisiaj. 

Jacek to był dobry kolega...

zaloguj się by móc komentować


MarekBielany @atelin 30 czerwca 2022 08:43
30 czerwca 2022 23:10

Coś jest na rzeczy.

Ale to tylko takie przerzucanie kosztów.

.

 

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować