Rozmowy w saunie – poinformowany staruszek nie składa broni…

 

Tym razem wybrałem się do sauny innego dnia i o innej godzinie niż poprzednio, licząc, że zmylę poinformowanego staruszka, który bardzo chciał spotkać się ze mną i poprawić mój poziom wiedzy.

Rzeczywiście, w sali rekreacyjnej było pusto. Na wszelki wypadek sprawdziłem, czy w drewnianej balii wiszącej na sznurze, która służy do spłukiwania ciała po saunie, jest woda. Woda była, ale ku mojemu zdziwieniu – gorąca!

Pogratulowałem sobie czujności. Średnia przyjemność oblać się gorącą wodą po saunie! Zacząłem wylewać wodę, żeby wymienić ją na zimną. Wtem drzwi sauny uchyliły się i wysunęła się z nich znajoma siwa głowa. Zaczaił się na mnie…

- Co pan tam robisz?

- Wodę wylewam, ktoś gorącej nalał.

- Gorąca najlepsza!

- Takiej pan używa?

- A gdzie tam!! Ja się z tego kubła nie oblewam. Dla pana nalałem.

- Ale czemu gorącej?

- A widzisz pan! Bo ludzie, nie przymierzając pan, niepoinformowani są. Na przykład maślankę jaką byś pan pił?

- No raczej żadnej bym nie pil.

- Sam pan widzisz. A trzeba letniawą!! Letniawą mówię!! Inaczej na gardło panu siądzie i nieszczęście gotowe… Ale chodźmy już do sauny, nie ma co tak stać.

No tośmy weszli…

Staruszek żwawo wpakował się na najwyższą półkę. Ja nawet bym nie próbował. To jest naprawdę gorąca sauna. Na górze jest chyba ze 120 stopni!

- Nie będzie panu za gorąco? (a miałem się nie odzywać, debil ze mnie).

- Ale gdzie tam panie! Pan jesteś całkiem źle poinformowany. Mówiłeś pan jaką telewizję oglądasz, bo jakoś nie pamiętam?

- Bo nie mówiłem..

- A no właśnie. A trzeba. Ja się na przykład dowiedziałem, że już niedługo wszędzie dookoła będzie tak gorąco jak w tej naszej saunie. No i ludzie będą uciekać. A wiesz pan dokąd?

- No nie wiem. W takiej sytuacji to pewno na północ?

- Ale gdzie tam panie!!! Widać jaki pan niepoinformowany jesteś. Do Afryki będą uciekać!

- Ale czemu właściwie?

- Do końca to ja tego nie rozumiem. Ale to takie jest naukowe odkrycie. Rozumiesz pan? Bo naukowcy inaczej myślą niż ja, czy nie przymierzając pan. Jakbyś pan był jakimś profesorem czy takim jakimś naukowcem, byś pan od razu inaczej kombinował. Naukowo. Głowę do tego trzeba mieć, żeby nie tak jak wszystkim się wydaje tylko tak w bok i na odwrót panie. I wychodzi tym naukowcom, że do gorącego będą uciekać. To są takie naukowe fakty.

- Czyli w jakiej telewizji pan to widział?

- No nie w naszej. Chyba w czechosłowackiej czy coś.

- A to jakoś dawno musiało być?

- A, nie. Na świeżo ostatnio. A czemu pan myślisz, że dawno?

- No bo Czechosłowacji to już nie ma jakiś czas..

- No to może był jakiś materiał archiwalny czy coś. Ale to zawsze aktualne. Pamiętaj pan – po saunie tylko woda gorąca, maślanka tylko letniawa, a jak się ociepli to do Afryki. Tak nam nauka doradza. A ja już będę leciał, bo straszny gorąc.

A ja zostałem z tym całym faktem naukowym. Muszę jakiegoś profesora spytać o co chodzi z tą Afryką…

---

tagi: klimat  sauna  poinformowany staruszek  fakty naukowe 

	lukasz-swiecicki
	25 maja 2022 23:10

7     1118    11 zaloguj sie by polubić